Przemysł w 2025 będzie kształtowany przez trendy związane z AI i zielonymi technologiami. Poznaj nasze prognozy na ten rok.
Przemysł w 2025 roku: między technologiczną rewolucją a geopolitycznym przewrotem
Rok 2025 to punkt zwrotny dla globalnego przemysłu. Z jednej strony mamy do czynienia z bezprecedensowym rozwojem technologii, cyfryzacją i szeroką dostępnością narzędzi sztucznej inteligencji. Z drugiej – świat pogrążony jest w napięciach geopolitycznych, które bezpośrednio wpływają na realia gospodarcze. Powrót Donalda Trumpa do Białego Domu, eskalacja nacisków na Ukrainę, otwarte groźby wobec Europy i nowa fala wojen celnych – to czynniki, które każda firma produkcyjna musi dziś uwzględnić w swoich strategiach na przyszłość.
Geopolityczny szok – USA pod Trumpem zmienia układ sił
W styczniu 2025 roku Donald Trump ponownie objął urząd prezydenta Stanów Zjednoczonych i natychmiast przystąpił do realizacji swojej zapowiadanej agendy „America First 2.0". Efekty tej polityki są odczuwalne niemal natychmiast:
Pomoc wojskowa dla Ukrainy została znacząco ograniczona, a Trump otwarcie sugeruje, że dalsze wsparcie będzie warunkowane porozumieniem Kijowa z Rosją – nawet kosztem suwerenności terytorialnej Ukrainy. To forma nacisku, która wywołała szok nie tylko w Europie, ale również wśród amerykańskich sojuszników na całym świecie.
Europa została zmuszona do gwałtownego zwiększenia wydatków na obronność, a jednocześnie Trump jasno zadeklarował, że USA nie będą wspierać Europy militarnie w przypadku zagrożenia. To oznacza koniec gwarancji bezpieczeństwa, na których opierała się polityka NATO przez dekady.
Trump wprowadził nowe cła na samochody i części samochodowe spoza USA, uderzając w niemiecką i japońską motoryzację, a obecnie grozi nałożeniem dodatkowych ceł na wszystkie kraje, które wcześniej nakładały cła na produkty amerykańskie – w tym Unię Europejską.
Dodatkowo, w kontrowersyjnym posunięciu, prezydent USA zapowiedział, że Stany Zjednoczone będą rościły sobie prawa do zysków z ukraińskich surowców naturalnych jako formę "spłaty" za dotychczasową pomoc wojskową. Pomysł ten budzi obawy o ekonomiczną zależność Ukrainy i dalsze upolitycznienie zasobów naturalnych regionu.
Strategiczne skutki dla europejskiego przemysłu
Ta nowa rzeczywistość stawia europejski przemysł – zwłaszcza sektor produkcyjny – w zupełnie innym kontekście. Należy spodziewać się:
podrożenia importu surowców i komponentów z USA,
przenoszenia inwestycji do krajów bardziej przewidywalnych politycznie,
wzrostu kosztów związanych z samodzielną ochroną infrastruktury krytycznej,
rosnącej niepewności związanej z ewentualnymi zakłóceniami w handlu transatlantyckim.
Dla europejskich producentów oznacza to konieczność jeszcze szybszego przechodzenia na lokalne łańcuchy dostaw, dywersyfikację kierunków eksportowych i inwestowanie w odporność operacyjną.
AI jako remedium na niepewność
W tych warunkach wyjątkowo silnie wybrzmiewa rola technologii, a szczególnie sztucznej inteligencji. Rok 2025 to moment, w którym AI przestaje być innowacją zarezerwowaną dla liderów, a staje się powszechnie dostępnym narzędziem, wspierającym codzienne decyzje operacyjne, logistyczne i strategiczne.
Nowa dostępność narzędzi AI
Platformy low-code i no-code pozwalają tworzyć własne modele AI bez głębokiej wiedzy technicznej.
Rozszerzona integracja AI z ERP i systemami MES umożliwia pełną cyfrową synchronizację produkcji.
Generatywna AI wspomaga nie tylko projektowanie produktów, ale też dokumentację techniczną, komunikację z klientem, a nawet personalizację ofert.
Zastosowania AI w przemyśle 2025
Predykcyjne utrzymanie ruchu: minimalizowanie ryzyka przestojów przez analizę anomalii w czasie rzeczywistym.
Prognozowanie popytu i zakupów: dostosowywanie produkcji do zmiennych warunków rynkowych i geopolitycznych.
Zarządzanie ryzykiem dostaw: AI analizuje ryzyka polityczne, pogodowe i logistyczne, by sugerować alternatywne źródła.
Automatyzacja decyzji operacyjnych: systemy wspomagające zarządzanie produkcją reagują na dane szybciej niż człowiek.
Presja kosztowa – rosnące koszty energii, logistyki i surowców
Zmiany geopolityczne idą w parze z bezpośrednim wzrostem kosztów prowadzenia działalności:
Ceny energii utrzymują się na wysokim poziomie z powodu napięć w Europie Wschodniej i ograniczeń w handlu gazem.
Koszty surowców rosną z powodu prób amerykańskiego przejęcia kontroli nad ukraińskimi złożami.
Transport i logistyka stają się mniej przewidywalne z powodu nowych barier celnych i utraty preferencyjnych warunków handlu z USA.
W tym kontekście firmy muszą szukać oszczędności tam, gdzie to możliwe. Cyfryzacja procesów, automatyzacja i optymalizacja decyzji produkcyjnych stają się nie tylko szansą – ale jedynym racjonalnym rozwiązaniem, by utrzymać konkurencyjność.
Zielona transformacja – cel strategiczny i osłona przed chaosem
Wzrost znaczenia polityki klimatycznej w UE, napięcia surowcowe oraz zmniejszone bezpieczeństwo dostaw z USA i wschodu sprawiają, że zrównoważony rozwój przestaje być tylko etycznym wyborem. To dziś realna strategia przetrwania:
Inwestycje w OZE i autonomiczne źródła energii zabezpieczają przed szokami cenowymi.
Projektowanie produktów w duchu gospodarki cyrkularnej ogranicza zależność od importu surowców.
Neutralność klimatyczna staje się warunkiem koniecznym w negocjacjach z klientami instytucjonalnymi i inwestorami.
Podsumowanie: przemysł w czasach niestabilności – kto przetrwa?
W 2025 roku świat nie wraca do znanej „normalności". Mamy do czynienia z trwałą zmianą zasad gry: USA przestają być gwarantem stabilności, wojna w Ukrainie trwa, a relacje handlowe ulegają brutalnemu przekształceniu. W tym chaosie jedyną realną przewagą staje się zdolność adaptacji.
Firmy, które inwestują w dane, automatyzację i niezależność operacyjną, mają szansę przetrwać i rozwijać się. Pozostali – działający według schematów z przeszłości – będą musieli liczyć się z marginalizacją.